Zakup trafiony, czy nietrafiony?
Zakup trafiony, czy nietrafiony ? ........
Do napisania tego tekstu skłoniły mnie refleksje z rozmów z Kolegami myśliwymi użytkującymi psy myśliwskie różnych ras, a także w typie rasy ras myśliwskich oraz takich, które z wyglądu wcale nie przypominają psa myśliwskiego. Oczywiście Drogi Czytelniku już na wstępie zapewniam, że nie zamierzam w żaden sposób krytykować nikogo za użytkowanie łowiecko jakiegokolwiek psa oraz, że darzę wielkim szacunkiem, podziwem i sympatią każdego myśliwego posiadającego psa ułożonego do polowań. Za Januszem Meissnerem powiem „najlepszym psem jest ten, Drogi Czytelniku, którego posiadasz lub którego zamierzasz kupić. Drugiego takiego nie ma, to nie pies, to po prostu Edison”. Chodziło mi właściwie o ludzką wrażliwość i empatię (a raczej ich brak) na los naszych czworonogów.
Wielokrotnie w trakcie różnych rozmów, często z myśliwymi, o wieloletnim stażu łowieckim, słyszałem wypowiedzi dotyczące użytkowanych przez nich psów i sposobach ich doboru wg. charakteru łowiska czy też indywidualnych upodobań. Niestety wielokrotnie wielce sympatyczni rozmówcy twierdzili, że psy myśliwskie w lesie szybko się „zużywają”. Z tego punktu widzenia nie opłaca się nabywać psa rasowego z dobrej hodowli, za którego trzeba zapłacić sporo pieniędzy, ponieważ nie wiadomo na ile czasu on starczy. Lepiej jest wziąć psa taniego z targu lub pokątnej hodowli. Moje uwagi, że nabycie takiego psiaka, żyjącego przeciętnie (12 – 15 lat) obarczone jest dużym ryzykiem o rzeczywisty stan jego zdrowia, możliwość przenoszenia różnych chorób i wad genetycznych – wychodzących na jaw w późniejszym okresie (co może spowodować i często praktycznie powoduje konieczność ponoszenia znacznych wydatków na leczenie, lekarstwa, rehabilitację), posiadania cech wymaganych dla psa myśliwskiego (pasji myśliwskiej, braku lękliwości na strzał, chęci współpracy z człowiekiem, braku nadmiernej agresji itp.) kwitowane były nieokreślonym gestem ręki. Strach pomyśleć co on oznaczał i jaki był los zwierzaków, które nie spełniły oczekiwań, które okazały się zakupami „nietrafionymi !!!”.
Wybór szczeniaka to zadanie, które zaczyna się znacznie wcześniej niż z chwilą jego odbioru z rąk hodowcy. Od czego więc zacząć ?. Musimy ustalić do czego pies będzie nam potrzebny?, jaki rodzaj polowań preferujemy?, gdzie mieszkamy (w bloku czy w domku z działka)?, gdzie zamieszka nasz pupil w domu czy też obszernym, dobrze wyposażonym kojcu?, Od razu informuję, że są takie rasy psów, które bardzo źle znoszą przebywanie bez stałego bezpośredniego kontaktu z człowiekiem. Są to przede wszystkim rasy zgrupowane w grupie 8 FCI (wymienię najpopularniejsze z nich: Labrador Retriever, Golden Retriever, Flat Coated Retriever, Deutscher Wachtelhund, Springer Spaniel Angielski, Walijski i pozostałe z tej grupy) oraz kilka innych, które dla zachowania zdrowia psychicznego i aby osiągnąć maksimum swoich możliwości użytkowych, wymagają stałego permanentnego kontaktu z ludźmi. Grupa Retrieverów to psy pracujące z człowiekiem i dla człowieka, zupełnie człowiekowi oddane i mocno z nim związane. Z racji ich charakteru, nie są psami stróżującymi, nie potrafią tego robić, a co więcej ich psychika cierpi na rozłące z właścicielem. Przeznaczeniem Retrievera jest przebywanie z opiekunem i praca dla niego, każda rozłąka i dystans odbija się na ich zdrowiu. Czy zamierzamy uczestniczyć w wystawach kynologicznych i konkursach organizowanych przez Związek Kynologiczny w Polsce i Polski Związek Łowiecki?, Czy zamierzamy rozmnażać naszego pupila?, Czy członkowie naszej, wspólnie zamieszkującej rodziny, zaakceptują nowego członka rodziny?. Znam wiele przypadków, gdy w taki czy inny sposób pozbywano się szczeniaka, ponieważ członek rodziny okazał się alergikiem, ponieważ życiowy partner nie lubił psów i tego wszystkiego co wiąże się z jego posiadaniem, albo wyżej cenił wygląd sprzętów domowych i wyposażenia niż posiadanie psa. Nie bez znaczenia pozostaje nasz własny charakter, w którego ocenie powinniśmy być szczególnie krytyczni i obiektywni.
Osoby niekonsekwentne, nadwrażliwe, niezdecydowane, nie potrafiące zapanować nad swoimi emocjami nie zorganizowane, z tzw. słabym charakterem nigdy nie powinny mieć psa. Przez taką, a nie inną konstrukcję psychiczną nie są w stanie prawidłowo wychować psa. Pies w codziennych kontaktach ze swym przewodnikiem wymaga czytelnych i jasnych zasad zachowania i postępowania, przestrzeganych z żelazną konsekwencją i zdecydowaniem. Brak takich zasad i konsekwencji doprowadza do tego, że nasz nowy przyjaciel staje się niepewny, agresywny, zagubiony w otaczającym go świecie, a w konsekwencji niebezpieczny dla otoczenia i własnego opiekuna i ew. jego domowników. Zdecydowanie odradzam zakupu psa dla dziecka, chociaż dobrze jest gdy dzieci wychowują się w obecności zwierząt. Wpływa to korzystnie na rozwój poczucia obowiązkowości, odpowiedzialności i opiekuńczości. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy mamy wystarczającą ilość czasu, który będziemy mogli poświęcić psu na polowanie, spacery, zabawy, a przede wszystkim stałe układanie?. Pamiętajcie – psa układa się przez całe jego życie. Szczególnie szczenię w fazie rozwoju, ale również dorosłe psy myśliwskie potrzebują uwagi i dużej ilości ruchu. Jego brak, albo brak możliwości regularnego wypróżniania wpływa na szybkie pogorszenia stanu zdrowia. Co się stanie z psem w razie naszej dłuższej nieobecności w domu wywołanej chorobą bądź innymi nagłymi, nie dającymi się przewidzieć przyczynami?. Należy wreszcie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy stać mnie na posiadanie psa?. Cena rasowego rodowodowego (rodowód ZKwP) szczenięcia z dobrej hodowli nie jest mała. W zależności od rasy bądź egzemplarza w miocie, waha się przeciętnie od 1,5 tys. zł do kilku tysięcy i więcej i nie jest to cena wygórowana w stosunku do ogromu wiedzy i pracy jaka została włożona w powstanie owego rodowodowego szczeniaka. Lecz koszt ten jest znikomy w porównaniu do środków finansowych, które trzeba będzie wydatkować na dobrą karmę (zapamiętajcie im lepsza karma tym mniej wizyt u weterynarza), opiekę weterynaryjną, koszty pielęgnacji, szkolenia, wystaw, konkursów – te koszty wielokrotnie przekraczają koszt zakupu szczenięcia.
Gdzie kupić? Pies to nie marchewka, nie kupuje się go na bazarze (na szczęście już nie można) ani w pokątnych pseudo hodowlach czy fabryko-hodowlach. Kupując szczenię w renomowanej domowej hodowli masz znacznie większe szanse na znalezienie wymarzonego psa. Większość odpowiedzialnych hodowców bierze decydujący udział w doborze szczenięcia odpowiedniego dla Ciebie, zarówno użytkowo jak eksterierowo i pod względem charakteru. Każdy dobry hodowca powinien wypytać Cię o tryb życia, rodzinę i inne szczegóły życia osobistego. Nie jest to zwykłe wścibstwo, robi to aby ocenić czy dana rasa jest dla Ciebie odpowiednia. Nie udzielenie odpowiedzi na te pytania spowoduje szybkie zakończenie pertraktacji o nabycie psa. Nie zdziw się, gdy hodowca złoży Ci (pod jakimkolwiek pozorem) niezapowiedzianą wizytę w miejscu zamieszkania, aby sprawdzić czy deklarowane przez Ciebie warunki utrzymywania psa są dla niego odpowiednie. Wielu hodowców bez wahania odradzi Ci zakup swojej rasy jeśli stwierdzi, że do siebie nie pasujecie. Są to ludzie, którzy prowadzą hodowle z wielkiej pasji i nie dopuszczą do zmarnowania efektów swojej pracy. W umowie o nabycie psa poza danymi hodowcy oraz zapisów dotyczących stanu zdrowia psa, możesz znaleźć zapisy o prawie odkupu i pierwokupu albo wręcz przeniesienia na hodowcę własności psa bez zwrotu kwoty zakupu w przypadku (odpowiednio) sprzedaży czy nienależytego traktowania psa. Oprócz tego wraz ze szczenięciem powinieneś otrzymać książeczkę zdrowia lub paszport (z wbitymi szczepieniami i odrobaczeniami), wskazówki (na piśmie) dotyczące żywienia i pielęgnacji, wyprawkę z kilkoma dawkami karmy używanej w hodowli i kawałkiem szmatki z zapachem legowiska. Otrzymasz również metryczkę, a starsze szczenięta rodowód. Metryka to poświadczenie rasowości Twojego psa, zawiera dane jego i jego rodziców, a także hodowcy i właściciela. Rodowód stanowi jej rozszerzenie o kolejne pokolenia i dodatkowe dane oraz hologram FCI. Każde inne zachowanie hodowcy np. chęć dowiezienia do nas szczenięcia czy bezwarunkowe jego zachwalanie powinno zapalić u nas światło ostrzegawcze i chęć bardzo szczegółowego - wnikliwego sprawdzenie takiej oferty. Nieocenionym źródłem takiej wiedzy są właściwe dla miejsca położenia hodowli oddziały Związku Kynologicznego w Polsce i odpowiednie fora internetowe.
Pies też jest towarem ponieważ jego wartość można określić w pieniądzu. Ale jest też stworzeniem żywym. Odczuwa, tak jak my głód pragnienie, osłabienie, wszystkie bodźce środowiskowe (ciepło, zimno, hałas). Podlega tym samym emocjom, szczęścia, radości, zadowolenia, ale również niepokoju, bólu, strachu, tęsknoty. Znane są przypadki, gdy zdrowy pies po stracie przewodnika szybko kończył życie.
Drogi Czytelniku uważam, że jedną z najważniejszych cech człowieczeństwa jest stosunek do naszych, w pełni od nas zależnych, czworonogów. Dołóżmy największych starań, aby dokonywane przez nas wybory nie stały się przyczyną późniejszych psich tragedii.
Mam nadzieję, że ten artykuł ułatwi wielu osobom podjęcie decyzji czy są gotowi na nabycie psa, a jeśli tak, to pomoże stać się jego właścicielem bez kłopotów i nieprzyjemności. Pragnę życzyć wszystkim przyszłym psiarzom i ich milusińskim cierpliwości i wzajemnego zrozumienia.
Witold Chodziński